Na następne miejsce podróży wybrałam północna Sardynie a mianowicie miasto Alghero. Do Alghero przybyłam w poniedziałek. Po opuszczeniu samolotu zamawiam taksówkę do Hotelu. Czeka mnie tu mnóstwo atrakcji. Pierwszymi z nich beda zwiedzanie plaży. Dzisiaj pragnę udać się na Plażę na Lido San Giovanni, Plażę Maria Pia i odwiedzić Port w Alghero. Plaża Lido San Giovanni posiada dobrą lokalizację. Niedaleko jest starówka. Po wejściu na plażę wypożyczyłam parasol wraz z  leżakiem za (15 euro kpl.). Woda była ciepła i co dla mnie najważniejsze czysta. Pływając w niej czułam się fantastycznie. Po intensywnym pływaniu z ulubioną książka oddałam się odpoczynkowi na lezaku.

Później udałam się na Plażę Maria Pia. Po dotarciu na Plaże Maria Pia byłam pod jej wielkim wrażeniem. Podobała mi się bardziej niż Lido San Giovanni. Plaża już na pierwszy rzut oka ukazuje się jako czysta. Piasek na plaży jest drobny, a ku mojej radości woda również drobnym. Co dla mnie bardzo ważne jest w niej brak charakterystycznych dla tego rejonu alg. Zejście do morza jest bardzo  łagodne i przyjemne aż się chce z niego korzystać. Kąpajac się w morzu czuje się fantastycznie. Później w spokoju odpoczywam opalajac się. Odwiedziłam r ównież znajdujący się niedaleko las piniowy - łatwo znaleźć w nim odrobinę cienia. Czułam się tam bardzo fajnie to daje duży plus dla tej plaży.

Teraz udaję się na zwiedzenie Portu w Alghero którym jest Marina Consorzio Porto di Alghero. W przeszłości kiedy to pewien genueńczyk, będący również założycielem miasta w XII wieku stworzył tu naturalny port. W tym naturalnym porcie przycumowane były łodzie genueńczyka. Następnie ten port stał się punktem wspierającym handlowe szlaki Morza Śródziemnego. Ok roku 1354 port stał się również twierdzą wojskową. Owa twierdza swoje najlepsze lata  miała w XIV wieku. Port dla mnie okazał się bardzo spokojnym ale i też pięknym. Mimo tego że byłam najedzona to się skusiłam na bardzo przepyszne lody. Naprawdę były jednymi z lepszych jakie jadłam w życiu. Póżniej udaje się do Portu Marina di Sant'Elmo Srl. Z portu jest bardzo blisko do starówki co jest jej dużym atutem tego miejsca. Jutro właśnie z tego portu popłynę łodzią do Groty Neptuna.

Udaję się do Portu Marina di Sant'Elmo Srl by stamtąd wypłynąć łodzią do Groty Neptuna. Łodzią podróż do Groty zajęła mi 20 minut zaś koszt tej przyjemności wyniósł mnie 15 euro. Dziecko za podróż łodzią płaci 7 euro.Po przybyciu płace za bilet wstępu 13 euro, bilet ulgowy zaś kosztuje 7 euro. Grota jest otwarta w  sezonie w godzinach od 9.00 do 19.00, od 18 września do końca października od 9.00 do 18.00, natomiast od listopada do marca od 10.00 do 15.00. Śmiało i bez wątpienia mogę powiedzieć ze Grota jest największą atrakcją Sardynii. Jej odkrycie datuje się na około 300 lat. Z ciekawostek mogę powiedzieć że odkrycie zawdzięcza czystemu przypadkowi. Do jej odkrycia przyczynił się rybak łowiący ryby w pobliżu groty. Kiedy zobaczył dziurę w skale stał się bardzo zainteresowany co się tam znajduję. Gdy dotarł do środka zobaczył cudowny widok jaskini pełnej stalaktytow i stalagmitow. Wracając do mojej wycieczki grote zwiedzalam z przewodnikiem mówił on w języku angielskim. Było go słychać bez problemu grota bowiem była nagłośniona. Cała wycieczka trwała 40 minut. Całość groty ma długość ok 4 km lecz tylko ok.200-metrów jaskini można zobaczyć podczas wycieczki, pozostała część jest albo  zamknięta albo ze względu na umiejscowienie pod wodą i dostępna tylko dla nurków. Swoje fantazyjne ułozenie wzorów jaskinia zawdzięcza wodzie spadajacej  po wapiennych skałach. W czasie oglądania jaskini widziałam jezioro Lamarmora, będące już przy wejściu. Do ciekawostek można powiedzieć że stanowi ono  jedno z określanych jako największe słone jeziorio na świecie. Ja zachwyciłam się ponadto tzw. Wielkimi Organami. majacymi 12 m szerokości, 11 m wysokości. Owe organy swoją nazwę zawdzięczają przypominają bowiem autetyczne kościelne. Byłam zaskoczona że naciek skalny może się tak prezentować. Po wyjściu z Groty Neptuna ponownie płace 15 euro i płynę do Alghero.

Teraz idę zwiedzać Park regionalnego Porto Conte spacer tam zajmuje mi 18 minut. Park bardzo mi się podobał. Poznałam różnorodność gatunków zarówno zwierząt jak i roślin - przeżycie niesamowite.  Po powrocie wybieram się na Stare miasto by zobaczyć dwa kościoły: Św. Franciszka i Św. Marii. Po zobaczeniu Kościołów mogę śmiało powiedzieć że w obu zachwyciły mnie przepiękne ołtarze. Ołtarze są wykonane kolorowego marmuru. Kościół św Franciszka pochodzi z XIV wieku zaś jego odbudowę datuję się na XVI wiek. Nawa główna uległa zawaleniu co spowodowal bieg wody podziemnej. Nawa jest zbudowana w stylu  gotyku katalońskiego i posiada gotycką wieżę. Po wejsciu na dziedziniec klasztorny zobaczyłam piękne hortensje. Na baczną uwagę również zasługuje witraż z postacią Św. Franciszka. Katedra Św. Marii Katedra jest zbudowana w stylu gotyckim. W Katedrze tak jak w Kościele Św Franciszka jest  również wykonany z  marmuru ołtarz ołtarz. Tutaj moje oko zachwyciła bardzo ładna ambona. Stare miasto bardzo mnie urzekło w szczególności wąskie uliczki wraz z murami obronnymi. Co od razu rzuca się w oczy to wszechobecna panującą tu przyjemna atmosfera.

Włosi są tutaj niesamowicie mili i serdeczni. Pragnę również zobaczyć Nuraghe Palmavera. Po dotarciu zobaczyłam miejsce nuragiczne było one podzielone na dwie wieże. Moją uwagę przyciągla sala konferencyjna w której znajdował się model wieży nuragicznej (oryginał jest umiejscowiony w muzeum Sanna w Sassari). Za wejście zapłaciłam 5 euro ale było warto. Przewodnik był miły ale i konkretny.

Autor Aga 1989

Ta strona internetowa używa plików cookies. Więcej na temat cookies dowiesz się z Polityki cookies. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w przeglądarce internetowej. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w twoim urządzeniu końcowym.