Bliźniacze miasteczko do argentyńskiego Puerto Iguazu, z lotniskiem, dworcem autobusowym oraz dobrą bazą noclegową i gastronomiczną. Próżno tutaj szukać oszczędności. Ceny są wyższe, niż po drugiej stronie granicy. 

Wybraliśmy się tutaj na jednodniową wycieczkę z Puerto Iguazu autobusem. Koszt biletu to 65 pesos od osoby w jedną stronę. Duży, klimatyzowany autobus przyjechał punktualnie. Po kilkunastu minutach jazdy kierowcach zatrzymuje się na przejściu granicznym, pasażerowie z paszportami w ręku opuszczają autokar i udają się na kontrolę. Krótka rozmowa z celnikiem, pieczątka najpierw od celnika argentyńskiego, a później od brazylijskiego i powrót do autokaru. Tutaj uwaga! Niestety kierowcy autokaru nie mają zwyczaju zliczenia osób, kiedy na tak zwane oko uznają, że są wszyscy ruszają. Po kilku minutach dojechaliśmy do Parku. 

Strona brazylijska wydaje się być spokojniejsza, mniejszy tłok, bez kolejek do kasy. Bilet wstępu to wydatek z rzędu 65 reali brazylijskich od osoby. W kasie honorowane są także argentyńskie pesos oraz karty kredytowe. Po parku jeżdżą dwupiętrowe autobusy. Na bilecie mamy godzinę odjazdu i numer bramki. 

Autobus ma kilka przystanków, przy każdej atrakcji, którą dodatkowo oferuje park, jak spływ pontonem, safari etc. Przystankiem, od którego warto rozpocząć spacer jest Parada Senda de las Cataratas. Tuż po opuszczeniu autobusu wita nas piękna panorama kaskad oraz Coatis, zwierzątka przypominające szopy, które spotkacie po obu stronach parków. 

Wodospady najlepiej oglądać w porze deszczowej od grudnia do marca, występuje wtedy ryzyko deszczu, ale ilość wody oraz kolor jest imponująca. Spokojny spacer po brazylijskiej stronie zajmuje nie więcej niż dwie godziny. Towarzyszą nam piękne impresje wodospadów, jednak nie jesteśmy ich już tak blisko, jak to było w Argentynie. 

Na końcu szlaku znajdziemy mały punkt widokowy, oraz restauracje, gdzie możemy odpocząć spoglądając jeszcze raz na niezwykłe piękno natury! 

Podczas spacerów warto rozglądać się, park zamieszkują liczne zwierzęta. Nam udało się wypatrzyć małpki oraz tukany. 

Na turystów, którzy zakończyli już zwiedzanie parku czeka jeszcze kilka atrakcji. Pierwszą jest lot helikopterem. Szczególnie polecany przy słonecznej pogodzie. 10 minutowy przelot nad kaskadami to niezapomniane przeżycie. Koszt to 430 reali brazylijskich. 

Kolejną atrakcją to Park Ptaków. Idealny dla rodzin z dziećmi oraz turystów, którzy są pierwszy raz w tej części świata. Można zobaczyć tam flamingi, papugi i inne egzotyczne ptaszki. Warto jednak wiedzieć, że ten park to zoo, takie ptasie. Park jest otoczony wysokimi drzewami, co przy upalnej temperaturze daje przyjemny cień. Na zwiedzanie parku warto przeznaczyć około półtorej godziny.

Warto zobaczyć Wodospady Iguazu z obydwu stron. Każda dostarcza zupełnie inne emocje, oraz posiada własny wachlarz atrakcji. 

Koniecznie zabierzcie coś ochronnego na sprzęt fotograficzny! Jednak pomysł z założeniem peleryny na siebie odpuście, przy 30 stopniowym upale, kropelki wody są cudownym orzeźwieniem, nie warto się przed tym kryć!

autor blog MMenelMundo

http://mmenelmundo.blogspot.com/