Amorgos w połączeniu z innymi wyspami mieści się na maleńkim archipelagu który nosi nazwę Małych Cyklad.Wyspa ma charakter górzysty.Wyspa jest urocza oraz idealna by odpocząć bez,,pędu"codzienniego życia.Biorąc pod uwagę miesiące sezonowe nie zobaczycie Państwo tutaj dużej ilości turystów.

Ja swój pobyt na wyspie zaczęłam od zobaczenia klasztoru Hozoviotissa.W oparciu o lokalna legendę z morza wyrzucono obraz który ukazywał wizerunek Matki Boskiej.Po tym wydarzeniu rozpoczęła się budowa miejsca gdzie obraz znalazł by swój ,,dom" .W wyniku tych działań znajduje się klasztor na skalę.Budynek charakteryzuja ściany o białej barwie oraz to że w wewnątrz jest możliwa do zobaczenia jego maleńka część.Kobiety przekraczające drzwi Klasztoru muszą być ubrane w spodnice o odpowiedniej długości oraz ich ramiona muszą być zakryte.W wewnątrz obowiązuje zakaz robienia zdjęć.W środku ma swoje miejsce kaplica gdzie mięści się cudowny obraz.Ponadto trud wejścia na górę rekompensuje przepiękny widok niczym nie zmoczonego morza i Klasztoru nadającego atmosfery.Następnie udałam się do Agia Anna.Te miejsce stanowi bardzo klimatyczna plaże znajdującą się nieopodal  klasztoru Panagia Hozoviotissa.Ten klasztor był pierwszym miejscem które odwiedziłam na wyspie.Powracając do plaży jest ona niewielka i jawi się jako kamienista.Przez swój kamienisty charakter może być ona nie koniecznie dostępna w pełnej odsłonie dla dzieci.Ja tutaj bawiłam się bardzo dobrze.Czas upływał mi na pływaniu oraz nurkowaniu.Potem zmęczona oddałam się przyjemności odpoczynku na leżaku i łapaniu promieni słonecznych.Musicie Państwo leżaki oraz parasole zabrać ze sobą na plaży nie ma możliwości ich zobaczenia.Obowiązkowy jest krem z filtrem , woda oraz czapka z daszkiem.Jednak warto ja bawiłam się doskonale.Na koniec dnia udałam się by zobaczyć Agios Georgios Valsamitis.Ten budynek stanowi klasztor o charakterze żeńskim.Klasztor jest położony w odległości wynoszącej trzy kilometry w kierunku  południowym od miasta noszacego nazwę Amorgos.Tutaj na tym terenie można znaleźć roślinę nosząca nazwę Varsamos oraz znana też jako Valsamos posiada właściwości które są lecznice.W czasach panowania bizantyjskiego kościół został zmieniony na klasztor a wraz z rokiem 1757 kiedy to zmarła ostatnia zakonnica został zamknięty.Aktualnie mieszka tutaj przemiła siostra.Na tej wizycie zakończyłam dzień.Kolejny dzień rozpoczęłam od zobaczenia niewielkiej miejscowość o charakterze portowym która jest Aegiali.Będąc w miejscowości zjadłam obiad oraz wypiłam  kawę w restauracji.

Po obiedzie odwiedziłam plaże która jawiła się jako szeroka.Plaża znajduje się w środku miasta i dzięki swojemu zejściu do wody o charakterze łagodnym oraz wszechobecnemu cieniowi jest idealna dla rodzin z dziećmi.Na plaży w pełni odpoczełam.Miejscowość jest niewielka ale pełna uroku który jest ukruty wśród uliczek będących wąskimi tam na ławeczkach siedząc w cieniu występujących drzew zapomniałam o całym często trudnym życiu.Dzień zakończyłam na zobaczeniu plaży mającej nazwę Agios Pavlos mieści się w odległości wynoszącej ok 5 km od Aegiali. Na plaży jest woda charakteryzująca się tym że jest bardzo czysta.Można zobaczyć wędkarzy którzy z przyjemnością wędkują.Nieopodal jest miejsce skąd odpływają statki zwane tawerna.W ostatni dzień pobytu na wyspie postanowiłam odwiedzić Katapole.Tutaj udałam się do zlokalizowanych nieopodal wybrzeża kafejki gdzie wypiłam kawę. Później przyszedł czas na upragnioną atrakcje która znajdowała się w zachodniej części wybrzeża a która stanowił wrak o nazwie Olimpia. Pobyt na wyspie upłynął wraz z zobaczeniem Plaży Maltezi.Plaża miała charakter piaszczysty oraz jej wody miały turkusowa barwę.Plaża mieści się naprzeciwko portu Katapole.Wynajełam tutaj leżak i parasol i odpoczełam łapiąc promienie słońca.Potem wypiłam przyjemnie chłodny napój w barze położonym nieopodal.Pobyt na wyspie będę bardzo miło wspominać i zawsze zostanie w moim sercu.

autor w poszukiwaniu ulotnych chwil