W ramach wycieczki czeka mnie zobaczenia najlepszych w południowo - zachodniej Islandii wodospadów, jezior i gejzerów. Później przechodzę do mojej perełki o której zobaczeniu marzyłam od skończenia 18 lat a jest nią Gejzer Strokkur i wypłyniecie w rejonie Geysir. Ponadto czeka mnie zobaczenie północnoamerykańskiego i Eurazji Płyty tektonicznej. Również mam zobaczyć krater wulkanu na Kerid Lake. O godzinie 14:00 zaczyna się moja wymarzona wycieczka. Popołudniowy spacer po legendarnym islandzkim Złotym Kręgu na 7-godzinnej wycieczce z Reykjaviku myślę że mnie zachwyci. Mam zobaczyć najlepsze miejsca w południowo-zachodniej Islandii w tym spektakularny obszar Geysir, wodospad Gullfoss i Park Narodowy Þingvellir. Na wycieczkę zostałam odebrana z centrum Reykjaviku, teraz czeka mnie przejazd do obszaru geotermalnego w Geysir. Tu czeka mnie oglądanie aktywnego gorące źródło Strokkur wydającego parującą wodę 30 metrów w powietrze co 8 minut. Czując strumień wody lodowcowej rzeki Hvítá, która spada do 32-metrowej głębokiej szczeliny. Woda jest naprawdę lodowata i powiewajaca chlodem.Mam aż ciarki na rękach.
Udaję się do Parku Narodowego Þingvellir, gdzie tektoniczne płyty północnoamerykańskie i euroazjatyckie rozpadają się w tempie kilku centymetrów rocznie. Teraz przybliże dane geograficzne Thingvellir (Þingvellir - Równina Zgromadzenia) to jest malowniczą doliną w południowo-zachodniej Islandii, położona około 59 km na wschód od Reykjaviku, na północnym brzegu największego islandzkiego jeziora Thingvallavatn (Þingvallavatn). Jest ona jednym najważniejszych miejsc, nieodzownie związanym z historią Islandczyków. W 930 roku po raz pierwszy zebrał się islandzki parlament Althing, będącynajstarszą tego typu instytucję w dziejach nowożytnej Europy. Islandzki parlament obradował w dolinie do 1799 roku, kiedy to został zniesiony na kilkadziesiąt lat. Parlament przywrócono dopiero w 1844 roku i przeniesiono do pobliskiej stolicy kraju, gdzie znajduje się do dziś. Zebrania w Thingvellir kultywowane są po dziś dzień, kiedy to w największe święta narodowe parlament zbiera się właśnie tutaj, a nie w Reykjaviku. Okoliczny głęboki wąwóz Almannagjá wraz ze słynną "Skała Prawa" (Lögberg) z której niegdyś przemawiał Lögsögumaður (głosiciel prawa) były świadkami wielu wzniosłych uroczystości. Właśnie z tej skały m in. zadecydowano o przyjęciu chrześcijaństwa wyspy w 1000 roku czy ogłoszono deklarację niepodległości Republiki Islandii 17 czerwca 1944 roku. Obszar charakteryzują się wyjątkowoscia także z uwagi na swoją budowę geologiczną. Na jego terenie występują i stykają się dwie płyty tektoniczne - eurazjatycka i północnoamerykańska. Są w jednym momencie możemy stanąć tu na obu kontynentach naraz, mając między nogami skalną szczelinę, która każdego roku powiększa się o kilka milimetrów.
Kolejnymi ciekawymi atrakcjami doliny sąm in. Drekkingarhylur (miejsce gdzie niegdyś topiono skazane przez sąd kobiety, np. za zabójstwo), Brennugjá (miejsce uśmiercania czarownic), wodospad Öxarárfoss, wioska Laugarvatn (osada z gorącymi źródłami), oraz wzniesiony w 1859 roku kościół gdzie znajduje się słynny dzwon Islandii obwieszczający najważniejsze wydarzenia kraju (stanowi on podarunek od króla Norwegii Olafa II). W 1928 roku dolina Thingvellir objęta została parkiem narodowym, który w 2004 roku został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dolina Thingvellir stanowi obecnie główną pozycję tzw. Złotego Kręgu (Golden Circle) skupiającego największe atrakcje turystyczne południowo-zachodniej Islandii.Widziałam ponadto Crid Lake i oglądałam islandzkie farmy podczas przejażdżki po Złotym . Dowiedziałam się że Kerid Volcanic Crater nie będzie już częścią planu podróży od 1 września 2018 roku. Chciałabym powrócić do moim wrażeń odnośnie Gejzera. Miejsce zachwyciło mnie tym że było dosłownie przepiękne, nie dziwi mnie że ściąga masy tyrystów, którzy chcą zobaczyć wybuchający gejzer. Co jest ważne podkreślenia atrakcja jestnie przewidywalna, ponieważ wybucha niespodziewanie. Naprawdę warto zobaczyć ją na żywo. Widok pozostaje w pamięci na całe życie.
Kieruje się na spacer do centrum Reykjaviku Na samym początku przybliże garść informacji praktycznych. Reykjavik to jedną z najmniejszych stolic Europy, mieszka tu prawie 40 proc. ludności kraju - ponad 120 tys. osób. Co stanowi ciekawostkę jest tu również największe skupisko Polaków, którzy stanowią najliczniejszą mniejszość na wyspie. W mieście żyje ok. 3 tys. naszych rodaków, czyli ok. 30 proc. wszystkich zamieszkujących wyspę (łącznie ok. 10 tys. osób). Docieram do niewielkiego centrum, które chcę zwiedzić na piechotę. W centrum widzę że przedmieścia są szeroko rozrzucone na obszarze. Następnie kieruję się do nowoczesnego ratusza nad jeziorem Tjörnin. Z wieży protestanckiego kościoła Hallgrimskirkja, który dominuje nad miastem, widać cudowną okolicę. Teraz czas na kolejną atrakcje Reykjaviku jaką jest Hofdi House. Co ciekawe w tym niewielkim, zrobionym drzewna domu nad morzem spotkali się Ronald Reagan z Michaiłem Gorbaczowem, co doprowadziło do końca zimnej wojny. Teraz udaję się do restaracji by coś zjeść i wypić kawkę. Zostaję tu do godziny 15:00. Teraz kieruję się do pobliskiego Hafnafiördur gdzie znajduje się klasztor polskich sióstr Karmelitanek, owe siostry przed laty przybyły tu z Elbląga. Budynek w którym są siostry jest wyjątkowo skromny.Budynek jest położony niedaleko drogi dynarodowego lotniska w Keflaviku. Znajduję się tu duży ogród oraz ogólnie dostępna kaplica. Ogród urzekł mnie tym że rosną tam truskawki i zakazane do sadzania w Polsce makówki. Widać również popiersie Jana Pawła II.Siostry z radością mnie powitały. Jestem bardzo zadowolona że mogłam porozmawiać z kimś w swoim Ojczystym języku. Nie spodziewałam się że siostry to takie ,, proste kobiety". Nie wywyzszaja się wręcz przeciwnie są bardzo ludzkie. Nawet z nimi pozartowalam. Siostry utrzymują się z własnej pracy, wykonując artystyczne ikony, świece, szaty liturgiczne, dewocjonalia i kartki świąteczne. Co jest zaskakujące interesują się śpiewem polifonicznym i gregoriańskim. A ich płytę zakupiłam w sklepie z pamiątkami. Po pożegnaniu siostrami. Idę do Centrum Rejaviku jem w restracji kolację i piję herbatę.
autor Aga 1989