Moim następnym celem podróży było miasto znajdujące się na Filipinach a mowa tutaj o Puerto Princesa.Miasto mieści się na które położone jest wyspie Palawan konkretnie w części kraju jawiącej się jako południowo-zachodnia.Będąc tam czeka na Państwa zobaczenie takich atrakcji jak Park Narodowy Rzeki Podziemnej Puerto Princesa. Tutaj na długość rzędu 8 km rzeka płynie pod powierzchnią ziemi.Rzeka przy koncowym etapie ,,wędruje" ona w bezpośredni sposób do Morza Południowochińskiego. Będąc tutaj można ujrzeć duża liczbe roślinności.Roślinność jest gęsta w oparciu o badania zostało na tym obszarze odkrytych ok. 800 gatunków obejmujących jaskinie pochodzenia krasowego oraz flore.W czasie zwiedzania mogą Państwo ujrzeć  1,5 km pełnych atrakcji w czasie pełnego radości rejsu  łodzią wiosłową.Rejs trwa ok. 45 minut. Rzeka to bardzo inspirująca atrakcja i mnóstwo ludzi chce ją zobaczyć. W łódce podczas jednego rejsu może wybrać się w ten rejs  ok. 15 osób.W czasie każdej z wycieczek do Państwa dyspozycji jest przewodnik oraz dostaną Państwo audio booka. Podczas rejsu do wiedzą się Państwo interesujących faktów.Adrenaliny doda to że rejs ma miejsce w całkowitych ciemnościach.Miejsce ma swój klimat oraz ukryty urok.Występuje mnóstwo stalaktytów oraz stalagmitów.A nad głowami latają nawet nietoperze.Mnóstwo tych cudów natury ma swoje nazwy, pomieszczenia też mają nazwy.Dla przykładu jednym z pokoji jest bazar, w tym pomieszczeniu prezentują się cuda wyrażone w postaci pięknych stalaktytów oraz stalagmitów.Te cuda dzieła natury mają nazwy jawiące się jako bakłażan oraz kalafior.Rejs wzbudził we mnie pozytywne i niezapomniane emocje.Później zobaczyłam przepiękny widok, będący ucztą zarówno dla moich oczu.Mowa tu o Karst Mountain, Elephant Cave.Na ten widok składa się razem występujący krajobraz pól na których rośnie ryż oraz wyjątkowe , występujące tutaj skały.Widok przepiękny, idealnie wyglądający na zdjęciach, pełen zieleni.Po prawej stronie od drogi można podziwiać widok na Mt. Kleopatra. Niestety Góra jest nie osiągalna dla człowieka , nie można na nią wejśćjest nadal eksplorowana i mapowana, a ludzie nie mogą jeszcze wejść.Góra ciągle jest eksprorowana.Znajduje się tuż przy drodze i po drodze z Podziemnej Rzeki.Następnie odwiedziłam Katedre Niepokalanego Poczęcia będącą bardzo ciekawą.Mieści się ona przy Rizal Avenue w Barangay Liwanag (znajdziecie go Państwona Plaza Cuartel). Budowla ma przeszłość pełną historii.Dawniej stanowiła Kiedyś był to niewielki Kościoł a było to kiedy miała miejsce  okupacja hiszpańska czyli około 1872 roku.Wewnątrz katedry Niepokalanego Poczęcia - Palawan W 1961 r. Został przekształcony w katedrę. Chociaż dokonano zmian, budynek kościoła został zachowany. Jego konstrukcja, jak zapewne zauważyliście, ma kanciaste struktury. Łuki wewnątrz i na zewnątrz kościoła są skierowane. Jeżeli się Państwu uda warto odwiedzić to miasto w okresie od 29 listopada do 8 grudnia wtedy ma miejsce Święto Niepokalanego Poczęcia.Czci ono patronke Kościoła.Potem przeszedł czas na Plaza Cuartel .Te miejsce jest pełne zadumy oraz można tutaj odpocząć w poczuciu ciszy oraz spokoju.Tutaj dobrze snuć refleksje o życiu.Bowiem w tym miejscu 150 żołnierzy pochodzenia amerykańskiego uległo spaloniu żywcem a było to w  1944 roku.Odpoczynek pośród cienia drzew pozwolił mi nabrać dystansu i ochłonąć od nadmiaru wrażeń.Na sam koniec odwiedziłam Sabang Beach.Sabang Beach to przepiękna oraz będącą piaszczysta plaża.Idealne miejsce na odpoczynek.Przybywa tutaj mnóstwo turystów zarówno żądnych wrażeń i spokojnego odpoczynku. Sabang występuje w klimacie będącym typowo dzikim.Przybyłam tutaj, zobaczyłam i z tesknotą do dzisiaj powracam w wspomnieniach do tego miejsca.

autor pisząc z miłością o swoich wędrówkach

Ta strona internetowa używa plików cookies. Więcej na temat cookies dowiesz się z Polityki cookies. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w przeglądarce internetowej. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w twoim urządzeniu końcowym.