Chciałabym Państwa na nowo powitać w Chinach. Teraz moim celem podróży jest odkryta całkiem przypadkowo terakodowa armia. Armia została odkruta w 1974 roku w bardzo małej wiosce. Ta wioska mieściła się w odległości 30 km na wschód od Xi'an. Tutaj również jak to nie raz bywa przypadek zadecydował o odkryciu Armii kiedy to trzech rolników kopało studnie. W czasie bowiem tego kopania ziemia obsuneła się pod tymi mężczyznami a oni w podziemnych korytarzach spostrzegli posągi co z tego najdziwniejsze wielkością odpowiadające ludzkim żołnierzoml. Co ważne w tym wszystkim ze czasem zwykły przypadek jest napędem całej historii nadającym powszechne uznanie, szacunek i sławę. Niezwykłe w tej historii jest to że posągi nie dość że odpowiadały wysokości prawdziwych żołnierzy to jeszcze każdy z nich miał na twarzy niesamowitą mimikę odpowiadającą przeróżnymi emocjom wśród nich były między innymi gniew czy złość. Obecnie Terakotowa Armia jest umiejscowiona w Muzeum Lintong, Xi'an.Które jest czynne w godzinach od 8:30 do 17:00.Dla mnie ten zabytek stanowi zarówno historyczne jak i kulturowe dziedzictwo ludzkości. Figurki naprawdę robią wrażenie można śmiało sobie wyobrazić wielką potęgę owej armii. Terakotowa Armia jest uważana jako ósmy cud świata. Ponadto od 30 lat mauzoleum Qin Shi Huanga wraz z Terakotowa Armią znajduję się na Liście Dziedzictwa Unesco. Przeszło od ponad 40 lat są również badane i konsekrowane. Pomimo tylu lat badań i poznawania hostorii Dr Martinon-Torresz wyraża zdanie że z 100 km kw. zostały do dzisiejszej chwili zbadane tylko 400 m kw. Ja spędziłam tu godzinę i wyszłam zachwycona podzielam zdanie że Armia Terakotowa w pełni zasługuje na miano 8 cudu świata. Jest ona przeogromna, piękna i co dla mnie bardzo realna sama byłam w stanie wyobrazić sobie jej potęgę patrząc na żołnierzy takich rozmiarów.
autor Aga 1989