Capri to włoska wyspa która znajduje się  na Morzu Tyrreńskim a konkretnie w Zatoce Neapolitańskiej.Wyspa Capri należy do archipelagu noszacego nazwę Archipelag Wysp Kampańskich.Wyspe Capri odróżnia to że nie jest ona wyspą wulkaniczna tak jak znajdujące się nieopodal wyspy które noszą nazwy Procida oraz Ischia.Wyspa Capri biorąc za kryteriom upływ czasu już w epoce prehistorycznej stanowiła miejsce rozkwitu handlu pomiędzy Fenicjanami a Grekami.W następnych wiekach rządzili wyspa Rzymianie.Wiek XX spowodował bardzo duży i przebiegajacy intensywnie wzrost gospodarczy wyspy.Stała się ona bardzo często odwiedzana przez turystów z całego świata.Obszar wyspy rozciąga się na powierzchni która wynosi tylko 10 km 2.

Ja ​​​swoją wizytę na wyspie Capri rozpoczęłam od wycieczki statkiem.Miałam bowiem ochotę zobaczyć te ukryte piękno z tego środku transportu.Wycieczka zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.Bowiem pomimo tego że na wyspie mają położenie tylko dwie miejscowości noszące nazwy Anacapri oraz Capri to widoki są zachwycające a atrakcji możliwych do zobaczenia nie brakuje.Ta woda o barwie turkusowej oraz wyłaniające się z niej fantastyczne zrobione ze skał formacje to musi i robi wrażenie.Później przyszedł czas na zobaczenie wzniesienia które biorąc pod uwagę wysokość jest najwyższe na Capri i nosi nazwę Monte Solaro.Monte Solaro znajduje się na wysokości 596 m.n.p.m. Aby dotrzeć na jego szczyt kupiłam bilet i ,,wzniosłam " się na wyciągu  krzesełkowym. Po dotarciu na szczyt widok mnie nie rozczarował bowiem wyspa z góry również prezentuje się pięknie.Zauważyć można wybrzeże wyspy wraz z znajdującą się tutaj Zatoka  Neapolitańską.Widoki wzbudziły we mnie zwiększony apetyt więc udałam się do kawiarenki położonej na szczycie wzniesienia i oddałam się przyjemności wypicia pysznej kawki.Na tym zakończyłam dzisiejszy dzień na wyspie.Jutro przygody czas dalszy.Kolejny dzień rozpoczęłam od zobaczenia Koralowej Groty .W grocie swój dom mają koralowce o czerwonej barwie które są wyjątkowe przez to że są rzadkie.Zaś w Koralowej Grocie ich kolonia ma dobre warunki bytu.Następnie przyszedł czas na Lazurową Grotę znana też jako Grotte Azzura.Jedyna możliwością zwiedzenia tego miejsca jest dopełniecie do niego łodzią. Barwy które wydziałam w jaskinii naprawdę były piekne.Moje oko widziało bowiem jak poprzez mały otwór wchodzące światło wraz z tafla wody stworzyło przepiękny kolor który jawił się jako lazurowy.Następnie przyszedł czas na Ogrody Augustyna.Ogrody zostały stworzone w XX wieku a ich autorem był Kruppa Friedrich.Tutaj zobaczyłam bardzo ładne rzeźby oraz przepiękne rośliny.Wizytę w ogrodzie zakończylam zobaczeniem przepięknej panoramy z widocznymi Faraglioni czyli mieszczącymi się przy brzegu skałami.Po ujrzeniu ogrodów wybrałam się do centrum wyspy by spędzić czas na Piazzetta.By tutaj dotrzeć udałam się kolejka która swoją drogę rozpoczyna w porcie.Plac był przepełniony turystami jednak mi to nie przeszkadzało.Jego czar kompletnie mnie zauroczył.Będąc tutaj zjadłam kolację oraz kupiłam kawe.Trzeba liczyć się z dość dużymi cenami.Dzień zakończyłam wizyta w Klasztorze San Giacomo.Klasztor pochodzi z 1371 roku.Mieści się w niedalekiej odległości od ogrodów Augustyna.Wraz z rokiem 1808 został stlumiony by obecnie być miejscem gdzie znajduje się muzeum oddajace część malarzowi wywodzącemu się z Niemiec który nazywał się Karl Diefenbachow.

Kolejny i zarazem ostatni dzień na wyspie poświęciłam na zobaczenie Villa San Michele będąc tutaj moim oczom ukazał się niesamowity widok który ujmował port wyspy Capri oraz miasto.Później udałam się na oglądanie Villy Jovis.Villa Jovis powstała w I wieku p.n.e.W oparciu o jej położenie które warunkował skraj klifu była ostoją gwarantującą bezpieczeństwo oraz mająca charakter prywatny. Villa powstała aby służyć osobie cesarza Tyberiusza.Patrząc na jej ruiny musiała być ona jedną z bogatszych miejsc w których przebywał cesarz.Później przyszedł czas na Latarnie morską która znajduje się  na przylądku mającym nazwę Carena.Latarnia powstała w 1867 roku i biorąc za kryterium upływ czasu jest to jedna z najstarszych na wyspie.Celem latarni jest oświetlenie południowo zachodniej części wyspy w tym zatoki o nazwie Carena.Będąc tutaj odwiedziłam plaże gdzie oddałam się przyjemności odpoczynku i poczytania książki.Później jeszcze wykopałam się w bardzo czystej oraz jawiącej się jako spokojnej wodzie.Ostatnimi punktami mojej wycieczki były Zatoka Marina Grande oraz Marina Piccolo.Zatoka Marina Grande jest miejscem w którym znajduje się port turystyczny oraz port o charakterze handlowym.Wiedziałam tutaj również płynące łodzie. Na pierwszy rzut oka widać również urocze, pełne wdzięku budynki mieszkalne.Następnie udałam się do portu noszacego nazwę Marina Piccola tutaj kiedyś swoje miejsce miał port rzymski.Na obejrzeniu tego miejsca zakończyłam swoją wycieczkę na wyspę Capri.Zapytajcie czy była udana odpowiem z pewnością.

autor w poszukiwaniu ulotnych chwil

Ta strona internetowa używa plików cookies. Więcej na temat cookies dowiesz się z Polityki cookies. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w przeglądarce internetowej. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w twoim urządzeniu końcowym.